• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Biegam. Tak jak lubię. Tak jak chcę.

Blog powstał ku pamięci moich biegowych zmagań. Mam nadzieję, że za parę lat będę się śmiać z początkowych wpisów i nieporadnych pierwszych truchcików.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Lipiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019

Archiwum 16 listopada 2020

80. **

Załączyłam komputer, żeby sprawdzić pocztę, a tam mail od trenera Michała Bieńko o następującej treści:

"Zgadza się. Możesz odpuścić.
Funkcjonowanie w kraju staje się coraz cięższe, jest mniej możliwości, by wykonać trening, powstaje coraz więcej obostrzeń... możesz pozwolić sobie na to, żeby odpuścić.
To jest dużo prostsze - odpuścić wtedy, kiedy staje się naprawdę ciężko.
Jednak gdy już będziesz chciała to zrobić, to zadaj sobie pytanie: Dlaczego do cholery postanowiłam dokonać zmiany? Kogo zawiodę, jeśli odpuszczę? Dla kogo jestem inspiracją? Kto na mnie liczy?
Sprawą oczywistą jest to, że dokonujesz zmiany dla siebie, ale obserwują cię również inni. Pamiętaj o nich. Rozumiem to, że możesz czuć chwile zwątpienia. Możesz czuć się gorzej. Możesz wątpić...
Jednak nie możesz pozwolić, by te myśli decydowały o tym, czy odpuścisz.
Bo jesteś dużo silniejsza, niż myślisz.
Wierzę w Ciebie.
Trener Michał".

Wiem doskonale, że to tak naprawdę reklama. Podtekst jest jasny: nie poddawaj się - wykup moje treningi. Wiem.
Tylko, że te słowa jakoś tak splotły się niesamowicie z tym, co teraz dzieje się w moim życiu, ze wszystkimi zawirowaniami w pracy, z astmą syna, z brakiem pieniędzy, poszukiwaniem praktyk dla córki i jeszcze ten koronawirus... To wszystko powoduje, że jestem zmęczona. Niemal codziennie mam chwile zwątpienia i zastanawiam się czy nie odpuścić, nie rzucić tego w trzy diabły. Dlaczego jeszcze nie odpuściłam? Dlaczego codziennie wychodzę na trening? Biegam, nordikuję, zasuwam na bieżni. Nie ukrywam - jest mi ciężko. Czuję się przytłoczona codziennością. Tylko sport powoduje, że jeszcze nie zwariowałam, że się jakoś trzymam. Chyba właśnie ta świadomość powoduje, że się nie poddaję. W aktywności fizycznej szukam psychicznego ratunku, odpoczynku. Może faktycznie jestem silniejsza niż mi się wydaje...

 

16 listopada 2020   Dodaj komentarz
Kasia7911 | Blogi