• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Biegam. Tak jak lubię. Tak jak chcę.

Blog powstał ku pamięci moich biegowych zmagań. Mam nadzieję, że za parę lat będę się śmiać z początkowych wpisów i nieporadnych pierwszych truchcików.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
24 25 26 27 28 29 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Lipiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Sierpień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Styczeń 2020
  • Grudzień 2019
  • Listopad 2019
  • Październik 2019

Archiwum 13 marca 2020

34. **

Dziś dzień dość powszechnie uznany za pechowy - piątek 13-go. Koronawirus szaleje. Polacy robią zapasy żywności jakby wojna miała przyjść. Ogólnie wszędzie ludzi ogarnia panika i wizja końca świata.

Ja tymczasem właśnie dziś wprowadzam zmiany do swojego życia. Mój punkt o innej pracy z noworocznych postanowień zaczyna się realizować. Dostałam dzisiaj od szefa zadanie postawienia na nogi nowej pacówki medycznej, którą kupił. Pojechałam tam od razu na pierwsze rozpoznanie. Łooo matkooo... Toż to obraz nędzy i rozpaczy. Jest to oddział chirurgii krótkoterminowej, który pamięta jeszcze czasy mojego wczesnego dzieciństwa. Ostatni remont był tam chyba w latach 80 ubiegłego wieku... Z jednej strony czuję się niesamowicie wyróżniona przez szefa, że wybrał mnie jako jedyną osobę w firmie od trudnych zadań. Z drugiej strony jestem przerażona tym, co zobaczyłam. Jak to jest w ogóle możliwe, że ten oddział jeszcze działa? Tam jest tyle roboty, że nie wiem od czego zacząć. Całe popołudnie zachodziłam w głowę, jak ja mam tą placówkę dźwignąć z kolan. Tak myślałam i myślałam, aż w końcu powiedziałam sobie: "Dość! Idę pobiegać. Myśleć będę jutro.". I to była świetna decyzja. Biegowy relaks bardzo dobrze mi zrobił. Odpoczęłam, pozbyłam się pesymistycznych myśli i poczułam przypływ mocy. Teraz otworzę sobie winko i będę celebrować fantastyczny wieczór. A o reszcie spraw pomyślę jutro, niczym Scarlett O`Hara.

 

13 marca 2020   Dodaj komentarz
Kasia7911 | Blogi