6. ***
Moja pierwsza dyszka w życiu i znów powód do dumy!
Tak sobie dziś zaplanowałam i plan wykonałam. Cieszę się ogromnie, jednak nieprędko to powtórzę. Jestem wykończona. Padam na twarz. Musiałam w trakcie biegu zmodyfikować nieco trasę, bo ciemności egipskie zapadły i na samą myśl zanurzenia się w las, przeszywały mnie ciarki. Zrobiłam więc małą zmianę, żeby 10 km jednak wybiegać i się udało. Pokonałam trasę, ale co najważniejsze - pokonałam siebie. Wiem, że mogę, że nie ma dla mnie przeszkód i że jeszcze wiele pięknych chwil, pięknych biegów przede mną.
A tak w ogóle, to dziś jest szczególny dzień - Święto Odzyskania Nieodległości. W całej Polsce, niemal w każdym mieście odbywają się biegi patriotyczne, więc i ja cały ten mój wysiłek kieruję ku chwale Ojczyzny!
Dodaj komentarz