• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Biegam. Tak jak lubię. Tak jak chcę.

Blog powstał ku pamięci moich biegowych zmagań. Mam nadzieję, że za parę lat będę się śmiać z początkowych wpisów i nieporadnych pierwszych truchcików.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • bieganie / zapisy
    • Biegowe Wyzwanie
    • Elektroniczne zapisy
    • Endomondo
    • Virtual Conqueror
    • Virtual race
    • Wirtualne biegi
    • Zapisy online
  • blogi / strony o bieganiu
    • Biegający Ortopeda
    • Biegam w górach
    • Biegologia
    • Kobiety biegają
    • KS Staszewscy
    • Leszek biega
    • Matka biega
    • Panna Anna biega
    • Run The World
    • Silesia Marathon
    • Wszystko o bieganiu
  • sklepy
    • Boco
    • Decathlon
    • Imaginario
    • Just Hero
    • Lurbel
    • Nessi sport
    • Polka Sport
    • Rebel Runners
    • Rough Radical
    • Run Baby
    • Run One
    • Zo-Han

39. **

Poprzedni bieg tak dał mi w kość, że musiałam tydzień odpocząć. Umyśliłam sobie wtedy półmaraton i plan wykonałam. Szczęście i satysfakcja były ogromne, jednak łzy też popłynęły, łzy bólu. Bolały mnie nogi, bolał brzuch, kręgosłup, wszystko mnie bolało. No więc, tak jak mówię, odpoczęłam sobie tydzień i dziś było rewelacyjnie. 

Wstałam skoro świt na lekką przebieżkę. Wyszło z tego całkiem fajne 8 km. Mam wielką ochotę znów się przebiec, jednak to nie będzie takie łatwe.

COVID-19!!!

Premier RP ogłosił zakaz wychodzienia z domów, chyba że w pilnych i ważnych sprawach jak praca lub zakupy. Sport na świeżym powietrzu można uprawiać tylko w pojedynkę i tylko w wyjątkowej sytuacji - dla zdrowia psychicznego. Do lasów, parków i skwerów jest zakaz wstępu. Dzisiaj biegłam z duszą na ramieniu, bo policja miałaby prawo wlepić mi mandat 500 zł. Prawnicy się wypowiadają jasno, że te obostrzenia i mandaty bez wprowadzenia stanu wyjątkowego są niezgodne z konstytucją. Mogłabym się upierać przy swoich racjach, że to właśnie bieg dla zdrowia psychicznego, mogłabym się odwołać do sądu i to zapewne z pozytywnym skutkiem, ale nie mam na to nerwów. Wolę odkurzyć swoją bieżnię i na niej pykać kilometry w tygodniu. Za to w niedzielę, pośród wyludnionej okolicy, o 5:00 rano, przebiegnę swoją piąteczkę. Taki mam plan dopóki nie skończy się epidemia koronawirusa.

 

05 kwietnia 2020   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kasia7911 | Blogi