• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Biegam. Tak jak lubię. Tak jak chcę.

Blog powstał ku pamięci moich biegowych zmagań. Mam nadzieję, że za parę lat będę się śmiać z początkowych wpisów i nieporadnych pierwszych truchcików.

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • bieganie / zapisy
    • Biegowe Wyzwanie
    • Elektroniczne zapisy
    • Endomondo
    • Virtual Conqueror
    • Virtual race
    • Wirtualne biegi
    • Zapisy online
  • blogi / strony o bieganiu
    • Biegający Ortopeda
    • Biegam w górach
    • Biegologia
    • Kobiety biegają
    • KS Staszewscy
    • Leszek biega
    • Matka biega
    • Panna Anna biega
    • Run The World
    • Silesia Marathon
    • Wszystko o bieganiu
  • sklepy
    • Boco
    • Decathlon
    • Imaginario
    • Just Hero
    • Lurbel
    • Nessi sport
    • Polka Sport
    • Rebel Runners
    • Rough Radical
    • Run Baby
    • Run One
    • Zo-Han

27. **

- Pani Kasiu, jak tam bieganie?

Zaczepił mnie w pracy znajomy pan doktor. Pytanie padło na podatny grunt. Popłynęłam ze swoimi zachwytami, ale też z wątpliwościami. Najzabawniejszy moment nastapił, gdy pan doktor chciał mnie zachęcić do wyprostowanej sylwetki. Mam tendencje do garbienia się, doskonale o tym wiem. Często się zapominam i krzywię plecy. Jednak doktor, dżentelmen w każdej sytuacji, zamiast mi powiedzieć wprost: "Nie garb się kobieto!", powiedział: "Pani Kasiu, proszę nie chować płuc". Omal nie zakrztusiłam się kawą. On jednak ciągnął dalej: "Proszę pamiętać, że serce biegacza jest narażone na zwielokrotniony wysiłek i potrzebuje odpowiedniej dawki tlenu. Pani musi chłonąć odpowednią ilość powietrza. Płuca muszą pracować pełną parą. Czy pani biega świadomie? Czy pani podczas biegu czuje jak pracuje klatka piersiowa? Czy słyszy pani bicie swojego serca? Czy pani czuje pracę mięśni, jak się napinają? Czy pani czuje swoje stopy, jak utrzymują cały ciężar ciała? Proszę kiedyś choć raz spróbowac pobiec świadomie, poczuć każdą cząstkę siebie podczas biegu. To bardzo ciekawe doświadczenie, zobaczy pani".

Po takim wykładzie, jedyne co sobie uświadomiłam to fakt, że doktor Krzysztof stał się chyba moim nieformalnym trenerem. Nigdy nie biegałam świadomie. Zawsze zakładam słuchawki na uszy i biegnę z muzyką. Nie myślę wtedy o tym, że się męczę, że nie mogę złapać tchu, że mnie wszystko boli. Myślę o wielu, wielu rzeczach, ale nie o stricte biegu. Jednak tak bardzo ufam doktorowi, że następnym razem spróbuję pobiec świadomie. Może faktycznie to będzie ciekawe doświadczenie.

 

19 lutego 2020   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Kasia7911 | Blogi